sobota, 5 stycznia 2013

kilka słów o czasach w języku angielskim

Czy wiesz, że nie tylko słowa mają swoje znaczenie? “Stół” - oznacza przedmiot, który stoi na
podłodze, a my często na nim jemy - zgodzisz się ze mną prawda?

Struktury gramatyczne również posiadają swoje znaczenie, wynikające już z samego faktu ich
zastosowania. Nie myślimy o tym, kiedy mówimy w naszym ojczystym języku - robimy to
automatycznie. Chcemy przekazać jakiś komunikat, to po prostu przekazujemy go! :)

Pomyśl w ten sam sposób o angielskich czasach. To nic strasznego wbrew pozorom, jeśli się do
tego podejdzie w ten sposób.

Spójrz na polskie zdania:
Chodzę do szkoły.
komunikat:  jestem uczniem; nie powiedziane, że idę do szkoły akurat teraz, ale ogólnie należę
do grona jej uczniów.

Idę do szkoły.
komunikat: właśnie w tej chwili się do niej wybieram; nie powiedziane, że jestem jej uczniem,
po prostu postanowiłem właśnie tam pójść teraz.
komunikat: w przyszłym wrześniu zaczynam naukę w szkole.

Sprawdź - te zdania takie właśnie mają znaczenie!

No to teraz pora wspomnieć o angielskich czasach.

Tak właśnie postaraj się je zrozumieć: co znaczy to co mówię. A nie wykuwaj zasady użycia.
Pomyśl: chcę powiedzieć ... i powiedz.

Używaj komunikatów nie regułek, bo przecież chcesz się komunikować prawda? ;)

Ciekawostka historyczna:

w 1066 r. Wilhelm Zdobywca zwyciężył w bitwie pod Hastings i na tronie w Anglii zasiedli
przybysze z Normandii. Wtedy na dworze królewskim zaczęło się mówić głównie po francusku,
w kościele królowała łacina, a angielskim mówił...niepiśmienny lud Anglii.
Jak sądzisz - czy ktoś wtedy planował zasady użycia czasów? regularność czy też nieregularność
form? nie, prawda? to jasne!

Wniosek: język był pierwszy, a później dopisano do niego zasady. Czyli wszystkie regułki
gramatyczne, których się uczysz są tworem sztucznym, utworzonym przez naukowców, którzy
chcieli uporządkować wiedzę na ten temat.

W związku z tym - od reguł zawsze będą wyjątki, nie wszystko będzie się zgadzać z regułkami w podręcznikach, zawsze będzie jakieś "ale"... Zacznij myśleć komunikatami - to wiele zmieni.




Przykład:
Zamiast myśleć "jaki to czas?", pomyśl:
"chcę powiedzieć, że tu mieszkam, to moje stałe miejsce pobytu"
stałe fakty o nas = present simple
"I live here."

"chcę powiedzieć, że tu mieszkam, ale tylko przejściowe, bo normalnie na stałe mieszkam gdzieś indziej"
sytuacje tymczasowe w teraźniejszości = present continuous
"I am living here."

Każda anglojęzyczna osoba będzie wiedziała, co masz na myśli. Believe me ;)
Miłej nauki!

Aby pobrać wersję do druku, kliknij tutaj >>>




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz